futboool! sędziowie ŁZPN

Paweł

DZIESIĘĆ RAD DLA SĘDZIEGO

1. Nie trzymaj się środka boiska

Jednym z najczęściej popełnianych błędów w ocenie zjawisk, jest trzymanie się środka boiska. Tendencja utrzymywania się w okolicach środka boiska źle wróży na przyszłość. Obserwator momentalnie to wychwyci.

2. Nie uważaj się za wszechwiedzącego.

To tylko zasada reprezentatywności, dzięki której człowiek ocenia za bardziej prawdopodobne to, co kiedyś mógł już widzieć. Rozum mówi tak, boisko pokazuje co innego.

3. Bądź blisko akcji.

Każdy miał możliwość zauważyć, że będąc blisko akcji dużo więcej można dostrzec.
Ocena faktów jest uzależniona od dostępnej skali porównawczej.

4. Liczą się fakty.

Z Twoją formą ostatnio źle się dzieje. Po meczu usłyszałeś od piłkarzy, działaczy i kibiców, że słabo Ci poszło. Podpadłeś na meczu kwalifikatorowi. Nie polemizuj tuż po meczu z nikim.
Zastanów się nad przyczynami. Warto przemyśleć i wyciągnąć wnioski.

5. Nie daj się zaskoczyć.

Jeśli kiedykolwiek miałeś wrażenie, że dobrze sędziowałeś mecz, nie ma nic bardziej mylnego. Zwłaszcza dziwić mogą opinie pomeczowe. Prasa też robi swoje. Pamiętaj o tym. Bądź raczej skoromnym.

6.Pierwsza decyzja nie znaczy najlepsza.

Zasada, która często rządki ludzkim umysłem, zwłaszcza w podejmowaniu decyzji, jest zasada pierwszeństwa. Znany w psychologii "efekt pierwszego wrażenia" zazwyczaj odnosi się do tego, jak postrzegamy poszczególne osoby w danej sytuacji boiskowej. Jeśli nie jest on pozytywny, trzeba wiele wysiłku i czasu, by go zmienić. Ale....jeśli jest pozytywny to pamiętaj, że mecz trwa 90 minut.

7. Nie oceniaj drużyn po wynikach.

Powszechnie uważa się, że zespoły wygrywające, łatwiej odnoszą sukces na boisku. Łatwo popełnić błąd, opierając się tylko na pozycji w tabeli.

8. Bądź świadomy własnych emocji.

Nastrój wpływa w znacznym stopniu na ocenę rzeczywistości. Dobry nastrój wyostrza mocne strony, przygnębienie powoduje negatywną sytuację wszystkiego dookoła. Pamiętaj, że ludzie będący na trybunach i na boisku nie posiadają wiedzy o Twoich sytuacjach życiowych. Każdy z nich oczekuje zwycięstwa swojej drużyny. Ty jesteś osobą, która ma zapanować nad emocjami na boisku. To ogromnie ważne.

9. Zachowaj rozsądek i obiektywizm.

Bądź rozsądny i obiektywny. Twoje zachowanie na boisku i poza nim świadczy o Twojej klasie. Ubiór, estetyka, kultura osobista i sposób prowadzonej rozmowy to tylko część elementów profesjonalnego zachowania się podczas oprawy meczowej, a także meczu.

10. Nie wierz w cudowne zbiegi okoliczności podczas akcji.

Często wydaje się nam, że jesteśmy przekonani jak rozwinie się akcja i czy musimy za nią szybko podążać. Zwlekamy, spacerujemy i nagle się okazuje, że sytuacja w bardzo szybkim tempie przerodziła się w sytuację bramkową. Wtedy przyspieszamy i okazuje się, że nie jesteśmy pewni swej decyzji do końca. Ta niepewność może zniszczyć nasza karierę jeśli popełnimy błąd.

Prawa autorskie zastrzeżone: TOMS

elpolacco

Kilka podobnych tekstów TOMSa bedzie w najbliższym Słoiku.

Maneri

No proszę, jak młodzi kalosze biorą się do roboty, ale najważniejsze to to, że zaczynacie od siebie. Powodzenia...

elpolacco

Teoria teorią, ale na boisku jest trudniej zachować niezmącony spokój.

Jak często zdaża się wam zmieniać decyzje?
Przepraszacie czy idziecie w zaparte?

Paweł

Jak zwykle Maneri musi się odezwać i przyłożyć NAM próbnym Sad

Maneri

Paweł, spokojnie... także jestem sędzią próbnym... ale Ty jeszcze kadetem ...

Paweł

He u nas to chyba inaczej. 30 meczów i jesteś Sędzia Rzeczywisty

elpolacco · Wysłany: Pią 10:05, 03 Mar 2006 Temat postu:

Zbyt dlugo w zwiazku nie jestem, ale zdazylem sie zorientowac, ze praktyka nie nadaza za teoria i odwrotnie.
U nas podobno wystarczy 25 meczow na srodku, by stac sie rzeczywistym.
Praktycznie, zalezy to od posiedzenia zarzadu i wydania odpowiedniej uchwaly.

elpolacco

Fajny tekst pojawil sie niedawno na stronach Interii, a potem Chrzanowskiego KS:

Kobi

Ja do tego tekstu dodałbym jeszcze jedną dla mnie chyba najważniejszą zasade, do której powinny stosować się panie, a mianowicie żeby NIGDY nie przecinała linii prostej łączącej mój wzrok z telewizorem. Kurde...jakie to jest nederwujące jak zaraz może paść bramka a ktoś Ci za przeproszeniem zasłania tyłkiem telewizor :]