Forum futboool! sędziowie ŁZPN Strona Główna futboool! sędziowie ŁZPN
Oficjalne Forum Dyskusyjne
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Zgadywanka z przepisami
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum futboool! sędziowie ŁZPN Strona Główna -> Przepisy
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
august




Dołączył: 25 Sty 2006
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wałcz

PostWysłany: Czw 23:38, 23 Mar 2006    Temat postu:

Gramy dalej:)

Od admina: Jestem pod wrazeniem, august, bardzo to tworcze.
Staraj sie jednak edytowac swoje odpowiedzi, jesli nikt po Tobie jeszcze nie napisal, zamiast dopisywac nowa, niewiele mowiaca.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
radek
Gość






PostWysłany: Pon 17:46, 27 Mar 2006    Temat postu:

co sadzicie na temat takiego pytania:
Zawodnik w serii rzutow karnych wykonuje "jedenastke" w ten sposob, ze podchodzi do pilki ustawionej w punkcie karnym i zagrywa ja do tylu.
Prosze o odpowiedzi wraz z uzasadnieniem.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Latro




Dołączył: 08 Sty 2006
Posty: 74
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Zgierz

PostWysłany: Wto 0:26, 28 Mar 2006    Temat postu:

Przepisy gry w piłkę nożną napisał:
Podczas wykonywania rzutów z punktu karnego, jeżeli nie ustalono inaczej, mają zastosowanie odnośne Przepisy Gry w piłkę nożną i rozstrzygnięcia International F.A. Board. Decyzje te mają zastosowanie podczas wykonywania serii rzutów z punktu karnego.


Zatem jeśli przepisy szczególne o serii rzutów z punktu karnego tego nie precyzują to korzystamy z ogólnych przepisów Art. 14 - Rzut karny.
I tutaj czytamy:
Art. 14 pkt. 22 napisał:
Jeżeli zawodnik wykonujący rzut karny zagra piłkę do tyłu (np. piętą) do współpartnera, to sędzia powinien przerwać grę i wznowić ją rzutem wolnym pośrednim wykonanym przez drużynę broniącą z punktu karnego.

Celowo podkreśliłem do współpartnera. W serii rzutów karnych nie ma wspólpartnera, więc moim zdaniem ten przepis nie ma zastosowania.

Moja propozycja - przy czym zaznaczam że to tylko moja propozycja, bo nigdzie w przepisach nie znalazłem szczegółowych wytycznych jest taka - powtarzamy rzut na analogicznych zasadach jak opisuje pkt. 3 w wypadku wykonania rzutu bez gwizdka:
Art. 14 pkt. 3 napisał:
Jeżeli wykonawca rzutu karnego wykona rzut karny przed sygnałem gwizdka sędziego, to za pierwszym razem sędzia zwróci mu uwagę, za drugim - udzieli napomnienia, a za trzecim wykluczy z gry (...)
.

Druga propozycja jest taka, że na skutek nieprawidłowego wykonania rzutu zawodnik po prostu "traci swoją kolejkę", czyli uznajemy że rzut został wykonany z takim skutkiem, jakby piłka nie wpadła do bramki.

Może ktoś się wypowie jakie są oficjalne wytyczne, bo w przepisach niestety tego nie znalazłem.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
elpolacco
Administrator



Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 290
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź

PostWysłany: Czw 10:35, 30 Mar 2006    Temat postu:

Zgadzam sie z Latro, przepisy wedlug mnie nie sa takze w tym przypadku precyzyjne. Moim zdaniem, tresc Art. 14, pkt. 22 jest na tyle stanowcza w swoim zapisie, ze przychylilbym sie do twierdzenia, ze rzut ten uznalbym za wykonany = strzal niecelny.

Radek, jesli mozna prosic, zdradz nam swoja interpretacje.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Radek
Gość






PostWysłany: Nie 14:55, 02 Kwi 2006    Temat postu:

Tomku ja sam nie wiem jaka powinna byc prawidlowa odpowiedz na to pytanie; wydaje mi sie, ze nie mozna zastosowac analogii-jak pisze Latro- z sytuacja wykonania rzutu karnego bez gwizdka, w takim bowiem przypadku ponownie dajemy szanse druzynie ktora zawinila. Sklanialbym sie raczej do drugiej propozycji o ktorej pisze Latro-czyli zawodnik "traci" swoj rzut karny i do wykonania rzutu karnego uprawniona jest druzyna przeciwna
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
elpolacco
Administrator



Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 290
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź

PostWysłany: Nie 21:03, 02 Kwi 2006    Temat postu:

A zatem mamy podobne zdania.

----------------------------------------------

Moje nowe pytanie z życia wzięte. Trochę mnie dzisiaj to kosztowało wysiłku...

Dośrodkowanie w pole karne, na siódmym metrze piąstkujący bramkarz zderza się niegroźnie z własnym obrońcą. Na 16-17 metrze piłka spada przed napastnika drużyny przeciwnej.
Bramkarz-cwaniak, postanawia leżeć - "może sędzia pomysli, że grożna kontuzja" albo "może nie będą mnie winić za złą interwencję"?

Powinienem przerwać grę? Na meczu: na razie nie przerywam.

Napastnik szykuje się do uderzenia, ma niezłą sytuację. Wszystko trwa sekundy. Bramkarz wczuł się w rolę - leży.

Przerwać?
Po pierwsze, w tamtej chwili byłem przekonany, że nie ma mowy o kontuzji - nawet lekkiej (uprzedzając fakty - po wszystkim bramkarz wstał jak nowy). Po drugie, cóż napastnik w wyśmienitej sytuacji winny?

Czekam na Waszą pomoc.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Latro




Dołączył: 08 Sty 2006
Posty: 74
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Zgierz

PostWysłany: Nie 21:47, 02 Kwi 2006    Temat postu:

Moim zdaniem w większości przypadków nie masz realnej możliwości oceny kontuzji bramkarza, więc jeśli leży i przez kilka sekund się nie podnosi - musisz grę przerwać. I teraz - jeśli była kontuzja to S, a jeśli bramkarz symulował to P+

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
elpolacco
Administrator



Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 290
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź

PostWysłany: Nie 22:27, 02 Kwi 2006    Temat postu:

Okej, popieram konsekwencje - argumentację absolutnie odrzucam. Jak to nie mam możliwości oceny? Pytam teraz zdecydowanie bardziej praktycznie niż teoretycznie. Każdy z nas ma głowę i oczy.

Dlaczego napastnik nie ma prawa kontynuować gry?
A co gdy, tak jak napisałem, bramkarz wstaje "nowonarodzony" (po gwizdku)?

To był upadek w ferworze walki (zderzenie dwóch zawodników jednej druzyny). Latro, w Tobie cała nadzieja - Tyś prawdziwy mózg. Wytłumacz mi to dokładnie.

Innych tez proszę o zdjęcie mi pomroczności.
(Na meczu: wszystko zakończyło się... rzutem sędziowskim) Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Latro




Dołączył: 08 Sty 2006
Posty: 74
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Zgierz

PostWysłany: Pon 3:12, 03 Kwi 2006    Temat postu:

Masz głowę i oczy i zdolności do jasnowidzenia chyba nawet... Smile
Nie będąc lekarzem jesteś w stanie ocenić z jakichś 20-30 m czy człowiekowi się coś stało? Że upadł bo udaje, a nie np. dostał ataku serca uderzony w splot słoneczny?
Spójrz na to z drugiej strony - udzielenie pomocy to stan wyższej konieczności, co tam jakaś przerwana akcja, jak bramkarz może właśnie schodzić na zawal.
Wiem przejaskrawiam sytuację i nie życzę nikomu czegoś takiego na boisku, ale moim zdaniem lepiej dmuchać na zimne.
Ja nie jestem lekarzem, więc jak mam choć cień podejrzenia że coś mogło się stać przerywam grę i wzywam uprawnioną osobę.
A jeśli udawał to otrzyma karę napomnienia.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
elpolacco
Administrator



Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 290
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź

PostWysłany: Pon 9:21, 03 Kwi 2006    Temat postu:

Dziękuję.

Przejaskrawiając:
Drużyna wyprowadza kontratak – wychodzi z własnej połowy powiedzmy trzema zawodnikami. Na przeciwko nich tylko bramkarz – obrońcy postawili wszystko na jedną kartę i nie zdążyli wrócić. Napastnicy mają do bramki jeszcze 40 m. Bramkarz na 10 metrze kładzie się AKTORSKO, CO NIE ULEGA WĄTPLIWOŚCI. Przerywasz grę? Upominasz bramkarza? Wznawiasz pośrednim? Jeśli to była decydująca o zwycięstwie akcja, to trudno – gola nie będzie, bo wszyscy obrońcy już w bramce...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Latro




Dołączył: 08 Sty 2006
Posty: 74
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Zgierz

PostWysłany: Pon 11:39, 03 Kwi 2006    Temat postu:

Teraz piszesz, że kładzie się aktorsko, poprzednio że zderzył się ze współpartnerem - a to znacząco zmienia postać rzeczy.
W tej sytuacji jedyna rozsądna odpowiedź to G.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
elpolacco
Administrator



Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 290
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź

PostWysłany: Pon 12:28, 03 Kwi 2006    Temat postu:

Latro, no ale jak możesz pisać, że G, skoro jasnowidzami nie jesteśmy - a może mu sie coś stało!

Latro napisał:
udzielenie pomocy to stan wyższej konieczności, co tam jakaś przerwana akcja, jak bramkarz może właśnie schodzić na zawal.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Latro




Dołączył: 08 Sty 2006
Posty: 74
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Zgierz

PostWysłany: Pon 13:09, 03 Kwi 2006    Temat postu:

No to zdecyduj się w końcu "KŁADZIE SIĘ AKTORSKO" czy "COŚ MU SIĘ STAŁO" Question
Jeśli masz choć cień uzasadnionego podejrzenia że coś się jednak stało to grę musisz przerwać niezależnie od sytuacji na boisku.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
elpolacco
Administrator



Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 290
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź

PostWysłany: Pon 13:24, 03 Kwi 2006    Temat postu:

Sam na siebie zastawiasz pułapkę w każdym kolejnym wpisie.
Ale dobrze, brnijmy dalej.

Latro napisał:
Jeśli masz choć cień uzasadnionego podejrzenia że coś się jednak stało to grę musisz przerwać niezależnie od sytuacji na boisku.

A jeśli nie? Nie przerywasz? Pozwalasz grać z leżącym bramkarzem?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Latro




Dołączył: 08 Sty 2006
Posty: 74
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Zgierz

PostWysłany: Pon 14:14, 03 Kwi 2006    Temat postu:

Dobra udało Ci się mnie podpuścić Very Happy
Ale poprawną odpowiedź podałem od razu w pierwszym poście który odpowiadał na Twoje pytanie.
Przepisy są jednoznaczne - grę muszę przerwać i ocenić czy bramkarz uległ kontuzji czy udaje.
Jeśli kontuzja to wznawiam sędziowskim, jeśli udaje to pośredni i żółta.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum futboool! sędziowie ŁZPN Strona Główna -> Przepisy Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następny
Strona 5 z 7

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin