futboool! sędziowie ŁZPN

elpolacco

Rozpoczynam temat "przepisy nieoczywiste", gdyż wszelkie zapisy obowiązujące sędziego traktuję poważnie, a przez to wymagam ścisłości. Czasem jednak nie wszystko jest oczywiste.

Większość moich pytań można traktować jako szukanie dziury w całym, ale czy to nie sposób na naukę? Zaczynam od pytania na temat ustawienia piłki przy wykonywaniu rzutu rożnego.

Pytanie: czy piłka która nie dotyka linii łuku pola rożnego, jednak jej rzut pionowy znajduje się w polu rożnym (jak na rysunkach), jest w polu rożnym? Innymi słowy, czy jest to poprawne ustawienie? Dotychczas nie zezwalałem na takie ustawienie, jednak nie jestem pewny czy nie myliłem się. Proszę o podpowiedź.

Artykuł 17 "Rzut z rogu" mówi: "Procedura wykonania: Piłka jest umieszczona w polu rożnym przy chorągiewce rożnej, najbliższej miejsca wyjścia piłki z gry." Postanowienia PZPN dodają co prawda obrazek poglądowy, ale o dziwo, brak tam rozważanego przypadku.

Pomożecie?

Latro

Generalnie jak dla mnie, zezwoliłbym na takie ustawienie.

Patrzę na ten rysunek z książki i co widzę? Wygląda to właśnie jak rzut z góry. Wiadomo przecież że piłka jest okrągła (ale odkrycie zrobiłem Very Happy

) i największą średnicę ma w środku, ale przeciez nie środkiem dotyka ziemi tylko spodem który ma mniejszą średnicę. Więc moje teoretyczne rozważania pozwalają mi traktować średnicę piłki jako jej największą średnicę w najszerszym miejscu.

Ale z praktyki zauważyłem, że nie to jest problemem. Czy zwróciliście uwagę ile rzeczywiście ma promień łuku pola rożnego? Co boisko to inny łuk, widziałem już takie na 50cm i takie dwumetrowe. A powinien mieć dokładnie metr. Więc w takim wypadku nie czepiałbym się tak tego centymetra przed czy za linią. Nie mamy być aptekarzami, jesteśmy na boisku dla piłkarzy, więc przeszkadzajmy im w grze jak najmniej.

--
Pozdrawiam
Latro.

ck · Gość

dla mnie jak najbardziej takie ustawiennie piłki jest prawidłowe i niema nawet co tego tematu poruszać Smile

elpolacco

A ja uważam, że NALEŻY poruszać, jak się czegoś nie wie. Nie bądźmy dla siebie niewyrozumiali.

Po drugie, jeśli uważacie, że to prawidłowe ustawienie (z czym ja również się zgadam) to podajcie jakiś zapis z przepisów.
Nie bo nie, albo tak bo tak, to nie argumentacja. Jesteście sędziami, więc takiej postawy oczekuję.

Latro

A zatem z przepisów - postanowienie 1 do art. 17 - Miejsce wznowienia gry.

"Sędzia i sędzia asystent sprawdzają po swoich stronach prawidłowe ustawienie piłki w polu rożnym do wykonania rzutu z rogu."

I do tego jest rysunek, który zamieściłeś kilka postów powyżej.
Skoro nic więcej nie jest napisane, to dla mnie oznacza że to sędzia ma ocenić czy to ustawienie jest prawidłowe. I jeśli jego zdaniem jest prawidłowe, to tak jest i już. I żaden obserwator na pewno tego nie zarzuci, bo jeśli chodzi o różnicę 2-3 cm. w lewo lub w prawo, to po prostu nie jest w stanie tego zauważyć, a nawet jeśli, to sędzia asystent i tak był bliżej.

elpolacco

Fajnie, że forum żyje, że kogoś ruszają te posty i odpowiada. Wielkie dzięki.

Pytanie: czy gdziekolwiek w przepisach jasno powiedziane jest, że jeśli piłka nie wykracza całym obwodem poza dane pole to jest w tym polu? Bo to wyjaśniałoby wszystko i ucinało wszelkie domysły. Ja czytałem przepisy kilkakrotnie, wy pewnie mnóstwo razy, więc wskażcie, proszę, takie słowa.

Rozumiem, że powinienem tutaj traktować analogicznie prawo co do piłki pozostającej w boisku - Artykuł 9 "Piłka w grze i poza grą" - jeśli jakakolwiek jej część nie wykracza poza boisko to autu nie ma.

Chodzi mi tutaj o konkretny zapis.

PS. Doskonale rozumiem, że w praktyce nie ma co się burzyć o te kilka centymetrów, popieram, że sędzia musi byc czlowiekiem. Tu chodzi jednak o teorię i odnalezienie prawdy Very Happy

PS2. Rysunek z przepisów według mnie nie wyjaśnia niczego! Ustawienie piłek, które tam są jest oczywiste, a przypadku, gdy piłka nie dotyka pola rożnego, jedynie jej rzut pionowy dotyka linii, po prostu tam nie uwzględniono!

PS3. To czy obserwtor jest na stadionie czy go nie ma zupełnie nie wpływa na rodzaj mojego sedziowania.

ck · Gość

elpolacco co do towjego ostatniego ps3 niezgodze sie bo zapewniam cie zę każdy z nich zwraca uwage na coś innego i przyjednym bardziej trzeba uważać na to a przy innym na inne sprawy uwierz mi na słowo że tak jest każdy z nich poprostu jest innym człowiekiem i ma inny pogląd na różne tematy

gst · Gość

to czy pilka jest w danym polu czy nie, nie ma (o ile o niczym nie zapomnialem) duzego znaczenia, pomijajac oczywiscie to czy pilka przekroczyla linie boczna, badz koncowa.
przepisy gry w wielu miejscach sa niestety niejednoznaczne. pewnie niektorzy pamietaja pytania testowe omawiane kiedys na szkoleniach kiedy to polowa sali dawala inna odpowiedz niz druga i nie mozna bylo jednoznacznie kwesti wyjasnic. trzeba po prostu podchodzic to takich sytuacji z glowa i za duzo nie "filozofowac" Smile

elpolacco

Przepraszam najmocniej, ale właśnie takie odpowiedzi najbardziej mnie irytują. Confused

Ja, podobnie jak większość ludzi uczestniczących w dyskusji, doskonale wie, jak podchodzić do tego z głową. Skończmy pisać wreszcie: "to nie ma znaczenia, centymetry się nie liczą, zależy jaki obserwtor..."

Na miłość boską, to właśnie ma zasadnicze znaczenie!

elpolacco

Panowie, może to trochę z innej beczki, ale proszę o rozstrzygnięcie kilku kwesti z gry w hali:
- czy gra przerwana po wejściu wślizgiem jest wznowiona pośrednim?
- czy można to podciągnąć pod przepis o grze niebezpiecznej?
- czy rzucenie piłki przez bramkarza do zawodnika na głowę, a ten odgrywa z powrotem do bramkarza, który łapie ją w ręce, jest próbą ominięcia przepisu (o możliwości zagrania za połowę przez bramkarza) i z tego powodu zagraniem niedozwolonym?

laguna86

Odpowiedzi do pytań o halę:
- każdy wślizg w zasięgu gry przeciwnika (do 2 m od niego) jest przewinieniem karanym rzutem wolnym BEZPOŚREDNIM (przeciwnik nie musi być nawet dotknięty, co czasem aż śmiesznie wygląda, ale przepis mówi wyraźnie, że jest to przewinienie),
- zdecydowanie NIE,
- dokładnie nie wiem o jaki przepis Ci chodzi, ale jeżeli o ten, że bramkarz nie może wyrzucić piłkę poza własną połowę, to na hali (FUTSAL) nie obowiązuje już chyba od 2000 roku, a jeśli o ten, który mówi, że bramkarz nie może zagrać piłki ponownie zanim piłka nie przejdzie połowy lub nie zostanie zagrana przez przeciwnika, to proceder opisany przez Ciebie jest niedozwolony i należy drużynę tych zawodników ukarać rzutem wolnym pośrednim.

elpolacco

Wreszcie się doczekałem Razz

Dziękuję. Ale... Proszę o doprecyzowanie.

laguna86

"Rzut wolny bezpośredni jest również przyznawany drużynie przeciwnej, jeżeli zawodnik popełni jedno z następujących przewinień:
- przytrzymuje przeciwnika,
- pluje na przeciwnika,
- za pomocą wślizgu atakuje piłkę będącą w posiadaniu (lub usiłującego ją zagrać) przeciwnika (oprócz bramkarza we własnym polu karnym),
- rozmyślnie dotyka piłkę ręką (oprócz bramkarza we własnym polu karnym).
Rzut wolny wykonuje się z - miejsca przewinienia.
Powyższe przewinienia (faule) są akumulowane."

To są Przepisy FUTSAL FIFA, czyli najbardziej profesjonalnych rozgrywek halowy, wg których rozgrywane są zawody I i II Polskiej Ligi Halowej, Halowego Pucharu Polski i wielu rozgrywek środowiskowych, a także MŚ w FUSTALU u ME w FUTSALU. A co do przepisu, o którym mówisz , to jest on jeszcze często w użyciu mimo, mimo iż przepisy gry mówią wyraźnie, że zmieniać można jedynie:
- wymiary pola gry,
- wymiary, wagi piłki oraz materiału, z którego jest wykonana,
- odległości między słupkami bramkowymi oraz wysokości poprzeczki od podłoża,
- czasu trwania okresów gry,
- wymian zawodników.
Mimo to, gdy sędziuję rozgrywki szkolne (organizowane przez Szkolne Zrzeszenia Sportowe), to ciągle obowiązują na nich bardzo archaiczne przepisy gry, gdzie bramkarz nie może wyrzucać piłki za połowę, każdy wślizg ma być karany napomnieniem itp. Jednak w Opolu wielu zawodników i trenerów ma doświadczenie na hali i dlatego dogadujemy się i mimo przestarzałego regulaminu gramy wg FUTSALu.

laguna86

A ogólnie po przepisy halowe zapraszam na

[link widoczny dla zalogowanych] Very Happy

elpolacco

Dzięki wielkie.

Tak na marginesie - kurs sędziego futsalu nie jest głupim pomysłem.
Czy ktos wie coś na ten temat (w Łodzi)?